Baaaardzo zaległy album, który powstał podczas warsztatów z Dorotą Kopeć jeszcze w styczniu. Potem przeleżał na półce aż do tej pory. Chociaż podstawy zostały stworzone, to dopiero kilka dni temu dostał ostatni szlif. Niestety (a może "stety") vintage to kompletnie nie moja bajka:(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz